Republika Santanii i Burgii

Wnioskodawca: Sprawa z urzędu.
Opis sprawy: Prezydent Republiki Santanii i Burgii zaproponował likwidację Hali Narodowej. Sąd chcąc dopełnić formalności zakłada postępowanie o charakterze finansowym.
Strony procesu: Republika Santanii i Burgii przeciw Ministerstwu Kultury i Nauki.
Charakter procesu: Finansowy.
Wniosek wnioskodawcy: Ustanowienie kasatora.

Udzielam głosu panu prezydentowi, czyli ustanowionego wnioskodawcę w imieniu RSiB, a następnie p. Flachbettowi.

Dziękuje wysoki Sądzie i z góry dziękuję za rozpoczęcie procesu,

Obywatele tutaj zebrani jak zapewne wiecie jestem za zburzeniem Hali Narodowej wybudowanej za rządów p. Flachbetta. Na początku była ona stadionem, który zmieniono na halę, jednak ani to ani to nie było potrzebne. Dowód? Obywatele, w Hali nie działo się NIC absolutnie NIC, żadna impreza kulturalna nie miała tam miejsca. Jednak jest tam jeden temat, owszem jest. Jest on kłótnią nt. bezsensowności wznoszenia tejże budowli.

Obywatele, ten budynek stoi i pozornie nikomu nie przeszkadza, gdyby nie fakt, że jak każdy inny budynek trzeba go utrzymywać i to ze skarbu państwa! Ponadto zabiera miejsce lepszym instytucjom takim jak chociażby zaproponowane niedawno Muzeum Kultury Narodowej.

Pan Flachbett mówił, że hala jest potrzebna na wypadek deszczu i renowacji stadionu. Pomijając fakt, że zjawisko takie jak deszcz nie istnieje praktycznie w mikronacjach to przecież można zamontować dach nad Stadionem Narodowym. Jest to tańsze i lepsze rozwiązanie. Jeśli natomiast na Stadionie będą trwały jakiekolwiek prace to nie jest problemem zrobienie jakiejś prowizorycznej sceny na Rynku Miejskim, jeśli chodzi o kameralne uroczystości to można je organizować w Pałacu Prezydenckim na co niniejszym pozwalam.

Dziękuję.

Dziękuję.
Udzielam głosu panu Flachbettowi.

Wysoki Sądzie, Moi Drodzy!

Hala Narodowa to nie była pomyłka moich rządów. To było życzenie ludu. Zbudowałem drugi stadion, spotkałem się ze sprzeciwem, zapytałem więc, czego chce lud na miejscu stadionu. Lud powiedział wtedy "Hala". No więc zbudowano Halę Narodową. Jest ona "zapasówką". A niech to Stadion szlag trafi... Co wtedy zrobimy? Postawimy scenę na Rynku... Panie prezydencie, bądźmy poważni! Powiedział pan, że deszcz nie istnieje w mikronacjach. A czy istnieją w mikronacjach koszty? Owszem, istnieją, ale w krajach, które mają gospodarkę. My owej nie mamy. Hala może stać. I oby stała!

Dziękuję.

Proszę o możliwość wypowiedzenia się.

Dziękuję.
Udzielam głosu.

Panie Flachbett,

Porównując długości obu wypowiedzeń widać kto ma więcej argumentów, a kto ma ich tyle co nic.

Pisze pan że gospodarka nie istnieje. To prawda, ale będzie, a wtedy Hala Będzie już tylko przeszkadzać. Mówi pan, że lud chciał Hali - może i tak, ale to nie zmienia faktu, że to była jedynie pomyłka. Teraz panie Flachbett naród chce Muzeum, zauważył pan że jest osamotniony w swych poglądach? Dlaczego utrudnia pan pracę rządu? Próbuję wprowadzić reformy a pan je tylko blokuje.

A jeśli takie "zapasówki" są nam potrzebne to moze zróbmy drugi rynek bo co będzie gdy on bedzie remonotowany?

Dziękuję.

Dziękuję.
Czy ktoś chce się jeszcze wypowiedzieć?

Ja, jeśli mogę...

Proszę bardzo.

PS.
Postępowanie zostanie zamknięte dziś o 17:15 i do tego czasu strony postępowania mają prawo się wypowiadać.
Sąd wyda wyrok od którego nie będzie odwołania (brak wyższej instancji w wymiarze sprawiedliwości).

Wysoki Sądzie, moi mili!

Michael A. Rutzeldorf patrzy na długość wypowiedzi. Nie ważna jest długość, ale ważny jest jej sens i przesłanie, panie prezydencie.
Ohh... pan nie wie, co mówi. Wykrzykiwał pan, że Hala to pomyłka moich rządów. Przed chwilą przyznał pan , że to pomyłka ludu.
Teraz lud chce Muzeum... Niech pan zajrzy w temat o likwidacji Hali i zobaczy pan post, w którym mówię, że popieram pomysł Muzeum Kulturalnego. Wink

Nie potrzebny jest nam drugi Rynek, bo Rynek to parę budynków, i nigdy raczej wszystkie naraz nie będą naprawiane itp., a Stadion to jeden budynek i może zostać przebudowany.

Dziękuję.

Wyroki w imieniu Republiki Santanii i Burgii
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu sprawy z powództwa Republiki Santanii i Burgii ogłasza, iż przyjmuje prośbę wnioskodawcy i zarządza proces kasacji Hali Narodowej.
Na kasatora Sąd wyznacza pana Bartłomieja Ajattelu. Proces kasacyjny musi zostać zakończony do końca grudnia.

Prezes Sądu Najwyższego:
(-) Jan Hoth