Republika Santanii i Burgii

Nacjonaliści przeprowadzili o godz. 17:00 protest przeciwko włączeniu RSiB do Interlandu. Propozycje takich działalności doprowadziły do licznych zamieszek na terenie kraju. Stali mieszkańcy/politycy doprowadzili do tego, by RSiB stało się jednostką administracyjną Interlandu, który przez bardzo długi okres czasu nie przejawiał żadnych oznak życia. Partia Robotnicza "Wolność" jest przeciwko jakiemukolwiek doprowadzaniu państwa pod władzę innego kraju. Wolność mówi jednoznacznie. Państwo potrzebuje reform, a władza tego unika. Obywatele, patrioci. Jednoczcie się!

To już jest łabędzi śpiew i gra na ostatni skrzypce Smile

Jeszcze raz zacytuje siebie:
Paweł Abramas reaktywował Interland, ja się zgodziłem i zostałem tam obywatelem(w WinkTown też jestem).Szukamy teraz ludzi którzy chcieli by pomóc w budowie kraju i tu moja propozycja.Jeżeli połączymy się z Interlandem Santania i Burgia będą autonomią lub krainą.Będzie już nas ponad 6, podejrzewam że Paweł również kogoś zaprosi i będziemy rosnąć w siłę.Po jakimś czasie może się odłączymy.Jeśli się nie połączymy z Interlandem ja odchodzę, nie jest to żadne ultimatum tylko ja nie widzę innego sensu.Abrams zna się na informatyce, Interland istnieje od 2007 roku (sześć lat), dzięki wiekowi tego kraju przyjdą stare wilki morskie i powojujemy na arenie. Jeśli taka mikronacje zostaje reaktywowana i na dodatek jest chętna na współprace z nami to...druga szansa się nie powtórzy, na dodatek kiedyś Inter był kiedyś w OPM.

Interland zapadł dawno w sen zimowy. Nawet jeśli byśmy liczyli od 2007 roku to mamy 5 lat. Tak jak już mówiłem, kompleks OPM Wami włada. Należy trzymać się swoich zasad i nigdy się nie poddawać. Tak byłem wychowany, w domu, w szkole i "w rapie".

Panie Davidzie!

Skomentuję to tak:

Suwerenność SiB jest w tej chwili mocno zagrożona. W końcu wg wstępnej decyzji prezydenta nasz kraj zostanie włączony do Interlandu i stanie się jedną z jego części. Myślę, że warunki Abramsa nie pozwolą nam nawet na autonomię, jednakże być może się mylę. Chcę teraz zaznaczyć, że SiB od dawna nie jest już państwem, panie Kovacs. SiB od dawna jest bardzo wielką yoyonacją zwaną "Islamska Federacja 2". Może przesadzam, ale wg mnie tak oto jest. Pozwolę sobie też powiedzieć, że Santania i Burgia musi zostać wcielona do jakiegoś państwa, ponieważ sama nie da sobie rady. Prędzej czy później - upadnie. Ale my temu chcemy zapobiec, i to w dużym stopniu, włączając SiB do Interlandu. Być może po jakimś czasie znów staniemy się samodzielni, bez Interlandu - sami, jak dotychczas. Uzbierajmy mieszkańców, zbierzmy się, opracujmy to, tamto, siamto i znów ruszmy do boju, ale za jakiś czas. Najpierw czeka nas rejestracja [wszystkich, których interesuje los SiB] na forum Interlandu, a potem życie w owym kraju i potem, potem, hen, hen, dopiero niepodległość. Dajmy się, by potem im dać popalić. I to jest moje motto na czas kryzysu. Wink

Uno. Jak jest zagrożona. Czy Towarzyszu żeście spadli z konia?

"Islamska Federacja 2"? Ponawiam powyższe pytanie.

Polityka wstępnej secesji. Bardzo interesujące, tylko na takie prośby Abrams nie przystanie. To tak jak zaproponować komuś autonomie na kilka lat. Komu to potrzebne? Zero interesu dla jednej strony. Słabo opracowaliście plan i tyle. Powyższych działań nie zatrzymam.

Powyżej? Dla pana Davida? Nie myślałem....

SiB będzie na 100% autonomią, obiecuje to wam wszystkim Smile

Możecie się wyrazić jaśniej, bo Wasza wypowiedź jest wysoce niejasna. Bonusowo jak już kiedyś tow. Weerland powiedział "pan David" to oksymoron. Wink

Zjednoczona Prawica a przynajmniej jej cześć której jestem reprezentantem przyłącza się do protestu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Przed ostatni post Smile

Zgodnie z powyzszym linkiem nie powinniśmy się poddawać, ale wracająć do tematu.

Nacjonaliści strajkują. Czyli lepiej żeby kraj upadł niż żył dalej z szansą na odrodzenie? Uznałem że nie popieram żadnej ze stron, ale na fuzję z Interlandem zgodziłem się bo niemal 90% społeczeństwa było za. Panie Ajattelu a pan dla mnie stanowi ostatnimi czasy zagadkę. Najpierw pan pisze że "może lepiej rozejdźmy się każdy w inną stronę". A teraz staje pan po stronie nacjonalistów. podobnie z tym co napisałem w wyborach. Mam nadzieję ze jednak dojdziemy do konsensusu w PZP. Jak juz pisałem aby mikronacja żyła potrzebni są MIESZKAŃCY bez tego nawet najlepsze reformy nie dadzą skutku.

Skąd weź niemy mieszkańców ? Ja bym pokombinował coś z Chambord- wrócili byśmy do dawnej chwały i siły.

Chambord to sprawa mocno drażliwa, a fuzji nie popiera wysoki procent społeczeństwa.

kto ma inny pomysł ?

Chyba nikt. Wink