Republika Santanii i Burgii

Rozpoczynam debatę. Czy jest ktoś chętny na zostanie marszałkiem debaty. Myślę nad działaniem debaty jako pół-oksfordzkiej.

Mogę rozpocząć. Lecz nie mam pytań, więc będą z głowy. A jaka to debata "półoksfordzka"?

Coś na stylu oksfordzkiej, czyli argumenty i kontrargumenty. Możecie zaczynać.

Na jaki temat ma być debata? Ogólna czy..?

Ogólna

Jakie są wg. panów zalety i wady dotychczasowych rządów Cristiana Flachbetta?

(przyznam ze niezbyt wiem jak powinny wyglądać pytania w takiej debacie, wiec proszę o pouczenie jakby co)

Na ten czas jest dobrze, tow. Rutzeldorf.

Obecnie nie widzę zalet z rządów tow. Cristiana. Flachbett jest nieracjonalnym politykiem w SiB i szkodzi naszemu państwu! Każdy z nas pewnie widzi działanie pana Cristiana. Oczywiście jest to działanie pod publikę. Ten człowiek nie ma uregulowanych swoich poglądów politycznych i działa na spontana, lecz może w złym tego słowa znaczeniu. Santania i Burgia zostaje stopniowo pogrążana w chaosie poprzez reżim Cristiana Flachbetta. Były król, który obiecywał nam abdykację został kandydatem na prezydenta. Czekam na wypowiedź pana Flachbetta.

Towarzyszu Kovacs. Proszę pamiętać, że to ja rządziłem przez te parę miesięcy Santanią i Burgią. I przez te parę miesięcy SiB stało się poważanym krajem, dobrym i rozwiniętym pod każdym względem. Oto przykłady moich rządów:
- Otwarcie Stadionu,
- Otwarcie Lotniska,
- Nowa skórka forum,
- Traktaty z wieloma krajami

itd., itd .

To nie reżim, tylko dobre rządy. Wink

Pierwsze trzy punkty są niepotrzebne w życiu mikronacji, nawet można uznać, że są zbędne.
Chciałbym przypomnieć o braku podejścia do zmiany ustawy o delegalizacji substancji psychoaktywnych. Spowodowało to brak rozwinięcia gospodarczego państwa, z tego względu, iż prócz marihuany, został zdelegalizowany alkohol etylowy! To śmiech na sali! Wasza kampania wyborcza podstawiona pod publikę to kolejny jeden wielki pic na wodę.

Nie chcemy kraju marihuany, wódy i piwa. Chcemy kraju z umiarem, z umiarem picia wina, z umiarem narkotyków. Marihuana nie rozwinie naszego kraju gospodarczo, a tym bardziej finansowo. Potrzebny jest dobry minister , który to wszystko ruszy. Na razie owego nie mamy, ale mieć będziemy.

Normalne Wasze działanie. Wszystko zwalić na ministrów. NIE TĘDY DROGA! Najwyższe priorytety. Po Waszych "rządach" nastała bieda w kraju. Nie rozumiem jak obywatele nie buntują się przeciwko Waszej dyktaturze!!! Rolnicy cierpią biedę, szczególnie Ci co uprawiali chmiel! Wasz "konserwatyzm" to istny faszyzm. Wszystko wokół "rodowitych" Santanów. Wasze rządy to faszyzm z nazizmem! Dyktatura zawiązana z kłamstwem.

Takie rządy panują tylko w Republice Ludowej Siedmiogrodu. Niech pan nie robi z naszego kraju ubóstwa, biedy i smrodu. Nasze państwo wcale takie nie jest. Bieda nie przekracza 2% , bezrobocie również. Co piąty obywatel ma dochody większe niż 90.000 rików rocznie! Naszego kraju nie prześladuje bieda, ale róg obfitości. Czerpiemy z niego garściami. Popiera nas połowa społeczeństwa, nawet ponad połowa. Wskazuje to na dobre i mądre rządy. Nie jesteśmy i nigdy nie będziemy konserwatystami, nie jesteśmy ani prawicą, ani lewicą. Ja chcę tylko dobrobytu obywateli, i wtedy nie ważne jest czy to lewica, czy prawica. Nazizm to Niemcy, faszyzm to Niemcy, a ja podobno widziałem, że flaga RLS to flaga Niemiec. Jakieś powiązania?

hahahahahahahhaaha (przepraszam nie mogłem się powstrzymać już się nie odzywam)

Proszę nie obrażać RLS, w której problemu głodu nie ma. Jeśli rogiem obfitości nazywacie dzieci niedożywione, bo rodzice nie mają za co wyżyć. Podłość i perfidność! Flaga RLS jest flagą Siedmiogrodu. Zważajcie na barwy narodowe: granatowy, czerwony, żółty. Odbijamy od tematu. Co z Waszym działaniem w sprawach zagranicznych. Działania zero! SiB jest odcięte od V-ŚWIATA!

Mamy traktaty z krajami. MSZ nie działa tak jak działać powinno, ale będzie działać. To my zorganizujemy I Spotkanie Nordackie. I my jesteśmy odcięci od świata? To naszymi losami nie raz żyło pół v-świata. Santania i Burgia jest poważanym krajem na arenie międzynarodowej. A powracając do tematu głodu i biedy: u nas też głodu nie ma. Każde dziecko , którego rodzice nie zarabiają powyżej 90.000 rików rocznie, jest dożywiane w szkole. Zdarzają się przypadki, że dziecko ma obiad oddzielne w szkole, i oddzielnie w domu.