Republika Santanii i Burgii

Proszę o powołanie sztabu kryzysowego w najbliższym czasie, z powodu bardzo niskiej aktywności. Każdy przedstawi swoją opcje i zostanie ona rozpatrzona.Mam nadzieje że ktoś to przeczyta Confused

Nie potrzebny sztab kryzysowy bo myślę że problem nie tkwi w systemie politycznym tylko w słabej organizacji władzy,Prezydent powinien teraz wydać jasne dyrektywy a my powinniśmy zrobić wszystko żeby je wykonać i przede wszystkim ożywić życie wewnątrz kraju.

Czy jest ktoś jeszcze aktywny w tym kraju, oprócz mnie i Bartłomieja ?

Przyznam, że moja aktywność spadła ostatnimi czasy, ale nadal mamy w sumie 4 osoby. Co do dyrektyw to jaki mają one sens? Nie mozna wiecznie sztucznie ożywiać kraju, który jest na skraju przepaści. Albo zdobędziemy nowych mieszkańców - co w mikroświecie nie jest takie proste, albo możemy wiecznie stucznie żyć. Prawda smutna, ale brutalna. Republika przeżyła juz niejeden taki kryzys i z każdego wyszła. Przypominam tylko, że nasza aktywność nie wzrośnie bez nowych obywateli, bo bez obywateli nie ma nic, nie można anwet zająć stanowisk. Co z pańskim znajomym, panie Almonde? Coz p. Farklarem Pelfsem o którego pytałem już pana na gg?m Proszę nie robic winnego wszystkiemu prezydenta, bo ludzie ZAWSZE pójdą d większych mikronacji, spotkałem się juz nawet z tekstem oczerniającym mniejsze mikronacje, więc na zalew ludzi liczyc nie można.

Pragnę się nie zgodzić nowi ludzie ożywiają mikronację ale tylko na chwilę to jest tylko taki ''powiew świeżości'' fundamentem są osoby pewne i trzeba ruszyć najpierw w naszym gronie,co do dyrektyw musza zostać wydane jasne zalecenia dla ministrów bo pan prezydent nie zrobił tego chyba ani razu a jest właśnie od tego aby zlecać zadania ministerstwom bo inaczej niektórzy nie wiedzą co mają robić i robi się albo bałagan bo każdy tylko swoje albo wszystko stoi .

Mam w zamyśle ustawę o stanach wyjatkowych, którą wprowadzę jako Prezydencki Rozkaz Wykonawczy. Stan niskiej aktywności wprowadzę w najblizszym czasie, może nawet dziś, ale właśnie chodzi mi o osoby nowe i pewne.

Ja jestem aktywny.

Reformy Towarzysze! W RLS też nie jest najlepiej. Trzeba walczyć!

Walczyć to będziemy za kilka lat o nie podległość SiB, o ile wytrwamy i o ile będzie z tego jakiś pożytek Very Happy

Interland był kiedyś w OPM Very Happy

O jaaa....OPM......jak słyszę to normalnie osiągam orgazm. Towarzyszu, wszystko o jednym. Macie kompleks wyższości. Najlepiej poddać się, a potem walczyć o niepodległość?? Przyjmujecie politykę Emila Potockiego!

Teraz nic nie osiągniemy, kiedyś może będzie nam się opłacało być niepodległym państwem, ale nie teraz.

Teraz zaś przyjmujecie politykę Raghalla Czarnego Kraju. Jeżeli zależałoby Wam na SiB to staralibyście się o fuzję obu państw, a nie ładnie brzmiące "oddanie ziem".

Przecież będziemy autonomią Smile

SiB jako SiB teraz nie da sobie rady, od ponad miesiąca stoi puste. Ja tak czy siak odchodzę, ale chciałbym zabrać SiB i resztę ze sobą. Oczywiście na pewno nie każdy pójdzie zemną, ale jeśli poszedłby Prezydent i Cristian to już mamy autonomię( Bartłomiej emigruje do Chambord) Smile

My nie oddajemy ziem, a jeśli nawet to na jakiś czas. Davidzie, jeśli jesteś przeciwny przyłączeniu nas do Interlandu, to załatw nas choć 3 obywateli, to wtedy pogadamy. Wink

Na reformacyjne działania i tak będę musiał wykorzystać minimalnie 3 osoby do SIB. Poprzez Wasze propozycję Cristian państwo będzie działało jak działa. Za to trzeba się zabrać profesjonalnie.