|
|
|
|
Republika Santanii i Burgii
Trafiłeś na stare forum! Prosimy o rejestrację (lub odwiedziny) na wspolnota.mikronacje.info w dziale naszego państwa. |
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Cristian Flachbett
Prezydent
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg
|
Wysłany:
Wto 12:43, 10 Kwi 2012 |
|
|
NEWS NR 40 ! ! !
Kraj: FLACHBETT PREZYDENTEM! NOWA KONSTYTUCJA?
Cristian Flachbett, dotychczasowy szef MKiS, a także burmistrz Burgiogradu, został prezydentem RSiB. Wygrał zdobywając 60%. Jego poparcie zmniejszyło się o 13%, gdyż na "nie" zagłosował, podobno, król Arkadiusz II Filip von Weerland, nie przepadający zbytnio za szefem MKiS w Victorii. 2 głosy - przeciw, 3 - za - i to wszystko. Wkrótce opublikujemy pierwszy wywiad z nowym prezydentem, który za kilka lub kilkanaście dni złoży przysięgę. Zapowiedział, że zacznie działać od razu. Dziś pytamy go, co zrobi najpierw, jako pierwsze, gdyż zapowiedział dużo...
Cytat: |
Pierwsze, co zrobię to przede wszystkim uporządkowanie forum, gdyż Bartłomiej Ajattelu urządził je w swoim stylu, czyli źle. Wszystko jest tutaj "do góry nogami", a musi być do dołu nogami. Wszystko da się zrobić, potrzebuje troszeczkę czasu, gdyż w sekundę tego bałaganu nie uporządkuję, a do tego nie mam jeszcze odpowiednich praw administratorskich. Chcę też zaznaczyć, że wkrótce na nowo , ponownie, ruszy Sejm i za kilka dni zacznę pracę nad nową konstytucją RSiB. Mam nadzieję, że politycy poprą mnie i pomogą mi w tej ciężkiej pracy. |
Więcej w wywiadzie... Czytajcie!
Kraj: "Żałoba"...
Czyżby ten kir był potrzebny?
Wg Bartłomieja Ajattelu owszem.
Cytat: |
Bartłomiej Ajattelu - 10 kwietnia br.:
Żałoba... |
Jedno słowo, a wiele znaczy.
Były prezydent tym słowem wyraził wielki ból z powodu wybrania na prezydenta Santanii i Burgii Cristiana Flachbetta. Obaj panowie od dawna prowadzą z sobą utarczki słowne, które prowadzą potem do wytykania błędów, wyciągania brudów itd.
Zastanawiamy się, co to żałoba.
Cytat: |
Wikipedia:
Żałoba - jest tradycyjnym uzewnętrznionym odzwierciedleniem tego co się dzieje z kimś, kto stracił bliskiego. Żałoba, a przeżywanie straty to dwie różne rzeczy, bo przeżywanie straty zachodzi wewnątrz. Jest to reakcja całego naszego "ja" na stratę. |
No właśnie... Strata kogoś bliskiego.... I tutaj kończymy ten wywód redakcyjny, dlatego, że ktoś bliski, to ktoś o kogo dbamy, i kogo kochamy, a czy dbaniem i kochaniem można nazwać niszczenie , w tym przypadku państwa...?
Świat: Kontrowersyjny Krytyk wytyka grzechy Wurstlandii!
Po publikacji tego artykułu:
Cytat: |
Nie jest żadną tajemnicą fakt, iż Królestwo Wurstlandii pogrążone jest w głębokim kryzysie. Co prawda, brakuje nam jeszcze trochę do dna, ale bez żadnych kamizelek ratunkowych, czyli pomysłów na rozwiązanie problemu, nie ma mowy o wynurzeniu. Czy naprawdę trzeba oczekiwać dna, aby można było się odbić?
Biorąc pod uwagę okoliczności w jakich piszę ten artykuł i świąteczną atmosferę, mam nadzieję, że wymienienie tytułowych “Głównych grzechów Królestwa Wurstalndii” w znacznym stopniu zobrazuje sytuację.
Brak pomysłów szczególnie na dalszy rozwój. Nikt nie potrafi (lub też nie chce) wziąć na siebie odpowiedzialności zaprezentowania idei mających na celu zmiany w funkcjonowaniu państwa. Jeżeli już pojawiają się dane pomysły, to wszystko szlag trafia, bo albo społeczeństwo stawia wielki opór i niechęć do zmian ( o czym więcej przeczytamy kilka wersów niżej) albo autor przestaje interesować się swoim pomysłem. I tym samym dochodzimy do kolejnego grzechu…
Niekonsekwencja – no, bo jeżeli się czegoś podejmujemy, to dociągamy to do końca, a nie porzucamy w połowie licząc, ze ktoś dokończy to za nas lub też mieszkańcy łaskawie poczekają, aż waszmość ruszy swoje cztery litery. Tak, pewnie poczekają, bo po co i gdzie mamy się spieszyć. Goni nas ktoś? I tak czekamy już dwa miesiące, ale i poczekamy trzeci. Przez takie czekanie KW straciło wiele czasu i równocześnie wytraciło prędkość rozwoju i dynamikę swojej egzystencji. No, ale coż. Ciągłe wyczekiwanie to kwestia przyzwyczajenia.
Konserwatyzm – o ile każdy to pojęcie zna, to jeżeli chce zobaczyć jak to wygląda w rzeczywistości to zapraszam. O ile do przyjęcia staje się ” Nie, ale moze w zamian zróbmy…”, tak “Nie, bo nie” jest bardzo irytujące i nie poprawia morale społeczeństwa. Chociaż sam niejednokrotnie tworzę opozycję, nie przekreślam danego projektu. To twórca musi mnie przekonać lub przyznać mi racje i podążyć wskazaną przeze mnie ścieżką. Wprowadzać zmiany w swoich zamysłach, tak, aby pasowały do reszty. W końcu trzeba pamiętać, ze
“Naprawdę inteligentna osoba wita nowe pomysły z zadowoleniem, gdyż mogą one zostać zaadaptowane na zasadzie współistnienia z posiadanymi już ideami”
Brak współpracy, niechęć do wspólnej zabawy, rywalizacja i złośliwości. Można byłoby wymieniać wiele grzechów, które łatwo podpiąć pod ten punkt. Kiedy wydaje się, że miejsce, które powinno dostarczać nam rozrywki, staje się przykrą rutyną, podświadomym obowiązkiem (jeżeli w ogóle takie coś istnieje) lub strach przed odrzuceniem przez daną grupę, wtedy daje nam to do myślenia, że idziemy w złym kierunku. Co z tego, gdy organizowane są różne zabawy, gdy zgłasza się do nich trójka mieszkańców. Potencjał Wurstalndii jest znacznie większy, ale wydaje się, że same społeczeństwo wurstlandzkie nie zdaje sobie z niego sprawy. A tylko przez zabawę można osiągać szczyty. Inaczej popadamy w monotonię.
Demotywacja to chyba najgorszy “grzech” ze wszystkich wymienionych. Kiedy wymagamy od innych więcej niż od siebie, atmosfera robi się nie taka, jaką być powinna. Ciągłe zganianie winy na dane jednostki, wypominanie błędów innych zamiast swoich i przede wszystkim ciągła gloryfikacja swojej osoby. Czyż nie powinno być odwrotnie. Powinniśmy wymagać więcej od siebie niż od innych (lub przede wszystkim -najpierw wymagać od siebie). To właśnie nasze błędy muszą być przykładem do zdobywania doświadczeń – uczmy się życia an swoich i na cudzych błędach, aby i takie się nam nie zdarzały (nie jesteśmy ślepi). I na samym końcu – chwalmy innych za ich działania, motywujmy ich do dalszej pracy. Pokazujmy, że za to co robią, należy im się nagroda.
Patrząc na kształt Królestwa Wurstlandii, to właśnie Król jest tym sędzią, który powinien wynagradzać i jednocześnie powinien być tym, który ostrzega swoich poddanych przed błędami, które sam popełnił i o tych, które były popełniane przez innych. To postawa Króla jest najważniejsza, jeżeli on okazuje zniechęcenie, to jest ono przekazywane innym. Jeżeli nie jest okazywany szacunek do naszej pracy to i my nie będziemy jej szanować, a więc i jej plony będą mniej obfite.
I nie tyczy się to wyłącznie zachowań Króla. To mieszkańcy powinni motywować go do nagradzania, również i oni powinni szanować cudzą pracę (także i tą wykonywaną przez Monarchę). Wszystko musi działać w obie strony, bo kółko zawsze musi być zamknięte.
~~ Oczywiście ten artykuł jest jedynie oparty na moich osobistych obserwacjach i kierowany jest do wszystkich mikronacji. Bo pamiętajmy, ze to ludzie tworzą nasz v-świat i chociaż tworzą wirtualne postacie, to mają oni realne potrzeby, o których nie wolno zapomnieć~~ |
... można wywnioskować całą sytuację panującą w KW.
Początek artykułu Johana Calgariego mówi o kryzysie i dnu, do jakiego zbliża się potężne, niegdyś, "Kiełbaskowo".
Potem jest o grzechach Królestwa, które nam, redakcji, po przeczytaniu tego artykułu, przypomina naszą ukochaną Polskę. U nas też jest rekordowa demotywacja, inaczej, po chłopsku, "zganianie na kogoś". To prawda, co mówi autor, że najpierw trzeba wymagać od siebie, potem od innych, ależ czy nie jest też tak u nas, w Santanii i Burgii. Przykładów podawać nie będziemy, gdyż było by to nieetyczne i niesmaczne...
Brak współpracy, złośliwości i ciągła rywalizacja - skąd my to znamy, jak nie z naszej mikroświatowej Ojczyzny? Nie umiemy się bawić, dyskutować na wystarczającym poziomie, umiemy za to rywalizować - we wszystkim, czym się da. Rywalizacja to coś dobrego, ale w umiarze, a "co za dużo, to nie zdrowo".
Konserwatyzm - problem KW, na szczęście nie nasz - przynajmniej my tak uważamy.
Niekonsekwencja - z tym problemu nie mamy, tylko czasem, ale rzadko. Natomiast w KW ten grzech jest na porządku dziennym.
Brak pomysłów - to kolejny grzeszek KW. U nas - hmm... pomysłów w brut, ale niektóre z kosmosu, niektóre nie do zrobienia. To, że mamy pomysły, to nie znaczy, że mamy tym samym receptę/przepis na uratowanie naszego kraju i odbicie się od dna.
Życzymy powodzenia Wurstlandii , sami tego też sobie życzymy dziękujemy Krytykowi .
Kraj/Świat: RUTZELBURG VS. MILNO !
JUŻ DZIŚ, 10 KWIETNIA BR., O 20:30 ZAPRASZAMY NA SPEKTAKL PIŁKARSKI Z UDZIAŁEM GRACZY AC MILNA I FC RUTZELBURGA. ZMIERZĄ SIĘ ONI W RAMACH SOCIALISTICA LIGA. ZAPRASZAMY!
KONIEC!
GOODBYE, FRIENDS! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cristian Flachbett dnia Wto 12:51, 10 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|
Bartłomiej Ajattelu
Rząd
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:20, 10 Kwi 2012 |
|
|
Mam nadzieję że pan prezydent uruchomi gospodarkę jak najszybciej ponieważ chciałbym założyć przedsiębiorstwo,jestem też ciekaw nowej konstytucji. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Cristian Flachbett
Prezydent
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg
|
Wysłany:
Wto 13:32, 10 Kwi 2012 |
|
|
Postaram się, ale nie ukrywam, że będzie potrzebna mi pańska pomoc w tworzeniu gospodarki. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Bartłomiej Ajattelu
Rząd
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:35, 10 Kwi 2012 |
|
|
A co chce pan zmienić w konstytucji. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Cristian Flachbett
Prezydent
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg
|
Wysłany:
Wto 13:37, 10 Kwi 2012 |
|
|
Przekona się Pan. Na razie jest bezprawie, a trzeba to zmienić.
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Bartłomiej Ajattelu
Rząd
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:41, 10 Kwi 2012 |
|
|
Bezprawie? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Cristian Flachbett
Prezydent
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg
|
Wysłany:
Wto 13:56, 10 Kwi 2012 |
|
|
A nie? Każdy rządzi się własnymi prawami, nie przestrzega reguł wspólnych, do tego grona należę też ja, ale nie chcę już takiego czegoś w moim państwie, więc czas na nową konstytucję. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Bartłomiej Ajattelu
Rząd
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 14:08, 10 Kwi 2012 |
|
|
Szczerze nie zauważyłem czegoś takiego,może pan podać jakiś przykład ? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Arkadiusz II
Gość Zagraniczny
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 111 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 14:19, 10 Kwi 2012 |
|
|
Nie wiem dlaczego miałbym głosować w wyborach w państwie, którego obywatelem nie jestem. Jaki jest cel rozsiewania takich bezsensownych plotek? Poza tym dlaczego zawsze sięga Pan do Wikipedii i cytuje ją jak księgę prawdy? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arkadiusz II dnia Wto 14:20, 10 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Robert Dąbski
Gość Zagraniczny
Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 16:04, 10 Kwi 2012 |
|
|
Cristianie - po co opisywać artykuł? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Cristian Flachbett
Prezydent
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg
|
Wysłany:
Wto 19:43, 10 Kwi 2012 |
|
|
Bartłomiej Ajattelu napisał: |
Szczerze nie zauważyłem czegoś takiego,może pan podać jakiś przykład ? |
Przykłady na każdym kroku.
Cytat: |
Nie wiem dlaczego miałbym głosować w wyborach w państwie, którego obywatelem nie jestem. Jaki jest cel rozsiewania takich bezsensownych plotek? Poza tym dlaczego zawsze sięga Pan do Wikipedii i cytuje ją jak księgę prawdy? |
A do czego mam sięgać? Nie jestem taki mądry, jak pan, panie profesorze, i nie wiem, co to jest, np. miedzioryt. Więc wpisuję i Wikipedia. Matko, nie można????
"Cristianie - po co opisywać artykuł?"
Ja go bardziej przyrównuje do nas. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Michael A. Rutzeldorf
Rząd
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1883 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burgiograd
|
Wysłany:
Śro 17:01, 11 Kwi 2012 |
|
|
Cytat: |
Brak współpracy, złośliwości i ciągła rywalizacja - skąd my to znamy, jak nie z naszej mikroświatowej Ojczyzny? Nie umiemy się bawić, dyskutować na wystarczającym poziomie, umiemy za to rywalizować - we wszystkim, czym się da. Rywalizacja to coś dobrego, ale w umiarze, a "co za dużo, to nie zdrowo".
|
U nas rywalizacja ma taki silny wpływ ze względu na różnice w pojmowaniu pojęcia "dobrobyt". Mieszkańcy wahają się w swych pogladach od skrajnego liberalizmu aż do faszyzmu, a gdzie są przeciwne poglądy tam jest dyskusja i rywalizacja, chęć udowodnienia swoich racji. Jako dowód posłużą mi wszelkie debaty, jakie były w SiB. Co do dyskutowania właśnie - co jak co, ale mieszkańcom SiB wychodzi to wspaniale - szkoda, że nie zawsze wychodzi tak jak się zapowiedziało. I nie mam tu na myśli konkretnej osoby a całego społeczeństwa.
Cytat: |
Brak pomysłów - to kolejny grzeszek KW. U nas - hmm... pomysłów w brut, ale niektóre z kosmosu, niektóre nie do zrobienia. To, że mamy pomysły, to nie znaczy, że mamy tym samym receptę/przepis na uratowanie naszego kraju i odbicie się od dna.
|
No właśnie, największa zagadka SiB. W czasie wyborów wszyscy rzucają obietnicami poprawy na lewo i prawo, wszyscy deklarują pomoc. Zapowiada się iście świetlana przyszłość. Tutaj kończy sie ta wizja, po wyborach wszyscy stają się rozleniwieni i albo krytykują pierwszy lepszy pomysł, albo obiecują pomoc, a z tej pomocy nic nie ma. Najprościej mówiąc społeczeństwo rzuca słowa na wiatr. I dlatego między innymi SiB jest w dołku - mamy pomysły, ale brak chęci ich realizowania.
Odnosząc się zaś do reszty rzeczy tu przedstawionych:
"Żałoba"
Skoro taka żałoba jest bo Cristian Flachbett objął władzę to pytam dlaczego nikt inny się do wyborów nie zgłosił? Co jak co, wielokrotnie krytykowałem prezydenta, ale teraz akurat ma rację. Może zamiast narzekać zróbmy cos, aby te rządy nie był tak bardzo złe? Może pomóżmy zamiast ZNOWU narzekać?
Nowa konstytucja
Niepotrzebna i tyle. A jeśli chodzi o bezprawie to wystarczy mocniej trzymać władzę i pokazywać, że nie wszystko wolno.
PS. Napisanie "przykłady na każdym kroku" to nie przykład
. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Cristian Flachbett
Prezydent
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg
|
Wysłany:
Śro 18:23, 11 Kwi 2012 |
|
|
Skomentuję kilkoma słowami całą wypowiedź pana, panie Rutzeldorf:
Dobrze, ok, racja, dokładnie, dosłownie, będę się starał, przepraszam i popieram. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|