Republika Santanii i Burgii

NEWS NR 36 ! ! !

Kraj: Wylądował!

Tak, to samolot Abdullaha Aykma - byłego Szejka Islamskiego w IF.
Aykm przybył do nas na zaproszenie Cristiana Flachbetta. Obaj panowie złamali prawo. Dlaczego?

Cytat:

ORZECZENIE SĄDU 05/2011
Sąd po uzyskaniu dowodów nadaje panu Abullahowi Aykhm wraz z Jego małżonką Aiszą Aykhm status Persona Non Grata i zakazuje im wjazdu na terytorium Republiki, zaś w przypadku złamania tego zakazu nakazuje się wtrącić państwo Aykhm do aresztu sądowego.

Ten wyrok wydał ówczesny Sędzia Jan Hoth, jak widzimy jeszcze w 2011 roku.

Jak widzimy, na państwo Aykmów zostaje nałożony status "persona (...)".
Dziś przeszukujemy, co to "persona non grata".

Cytat:

Persona non grata (łac. – intruz, osoba niepożądana) – w języku dyplomacji termin oznaczający członka personelu dyplomatycznego (szefa misji dyplomatycznej, attaché, chargé d'affaires, radców, a także ich rodziny przebywające wraz nimi na misji) lub konsularnego, który otrzymał nakaz opuszczenia terytorium kraju, w którym przebywa. Termin ten nie jest równoznaczny z pojęciem osoba niepożądana, gdyż za taką można uznać jedynie personel administracyjny i techniczny (np. lekarzy, sekretarki) oraz służbę misji dyplomatycznej (np. kierowcy, kucharze, ogrodnicy)[1].

Ten fragment pochodzi ze wszechwiedzącej Wikipedii. Jak czytamy na samym początku , "persona non grata" to po łacinie intruz.

W naszym przypadku Abdullah Aykm nadal prawnie jest "persona non grata", czyli nadal jest intruzem. "(...) otrzymał nakaz opuszczenia terytorium kraju (...)" - jeśli otrzymał to można mu go zabrać i nakaz "spuścić". To się nie stało. Aykm nadal ma ten sam status, jednakże wraca do naszego kraju. To nie afera, ale lekkie nieporozumienie.

Pytamy więc Cristiana Flachbetta, jak to się stało, że zaprosił do kraju "persona non grata".

Cytat:

"Dla mnie pan Abdull nie jest żadnym intruzem, tylko zwykłym człowiekiem, któremu dałem rękę, którego zaprosiłem ponownie do RSiB by tutaj żył, mieszkał itd. W przypadku, kiedy RSiB upada, a potrzeba nam obywateli wszelkie statusy, a zwłaszcza takie jak, "persona non grata" nie obowiązują. Dziękuję."

Tak mówił Minister Kultury i Sportu.

Można skomentować po tej wypowiedzi, że nasze państwo to jedna wielka luka w prawie. Wink

Kraj: Bez prezydenta! RSiB ledwo oddycha!

Bezprawie (o tym świadczy pierwszy artykuł) i na dodatek bezprezydencie (redakcyjny neologizm). "Wotum nieufności dla Ajattelu to była zła opcja" - komentują dzisiaj obywatele. Jednakże wtedy w Sejmie wszystko było zaplanowane - po Ajattelu fotel prezydenta miał objąć Flachbett. Widocznie zapomniał o tym, bo od czasu złożenia wniosku o wotum w Sejmie nie wypowiedział się publicznie na temat przejęcia funkcji prezydenta. Przy tym artykule stawiamy jedno ważne pytanie: "czekać czy uciekać?".

Świat: "NEWS SiB" sprawdza sytuację w RLS!

Ten obrazek widniał kiedyś na forum RLS. Teraz imprez w Siedmiogrodzie nie ma.

Zobaczmy na forum naszych dalekich sąsiadów.

Ostatni post pojawił się wczoraj, tj. 4 kwietnia, o godzinie, dokładnie, 15:42. Napisał go Arkadiusz von Weerland. Dotyczył ustawy zasadniczej komitatu ze stolicą w Kluż .

Cytat:

Towarzysze,

Proponuję spisać i przyjąć ustawę określającą ustrój Komitatu. To pozwoli wreszcie uregulować kwestie samorządów w RLS, gdyż wtedy najprawdopodobniej podobnie postąpią inne regiony. Propozycja jest taka:

-Na czele Komitatu stoi przewodniczący/komisarz/prezydent (egzekutywa)
-Wszyscy obywatele tworzą Zgromadzenie (legislatywa, wybór prezydenta)
-Obronność i sądownictwo pozostają w rękach władz centralnych

Weerland proponuje, nikt nie odpowiada, choć minął cały dzień.
Skąd my to znamy?

Na forum RLS obecny jest, prawie, wciąż bot Google Adense.

Ilu Siedmiogród ma obecnie obywateli (aktywnych)? Krótka, zwięzła odpowiedź: 2, maximum trzech. To, oczywiście, David Kovacs, a także Arkadiusz von Weerland. Ten drugi przyznał to nawet niedawno na forum.

Zaskakuje nas nieaktywność na naszym forum Davida Kovacsa, jednakże, kiedy ma się swoje problemy, cudze są na drugim planie.

Świat: Obudził się leniuch!

Cytat:

Obudziłem się kilka dni temu… Tylko ile to ja spałem? Kojotówki wiem, tyle się lało… To przez ten konkurs co w nim muzyka grała… Ale żeśmy popili! Cudowne chwile… Tylko co z tą Kojotówką było? Pierwsza smak miała dziwny, druga mniej dziwny… Kolejnych już nikt nie liczył bo dobra była (wiadomo, im więcej tym lepiej). Wiem, że Samotny coś tam już nabąkiwał o organizacji our sounda, Żelazny marudził, że to mu trunek nie smakuje. To żeśmy się śmiali i kazali nie pić, a ten się zezłościł i do kombinatorni po więcej polezł… No to kolejne butle, butle?! Beczki! Kolejne beczki opróżnialiśmy, aż w końcu nic nie pamiętam…
No to jak żem się obudził kilka dni temu to nikogo nie było. Jakieś dziwne stworzenia się kręciły i wyspę śmieciły to je rozgoniłem, ale ni jednego Szoszoina nie było! To dopiero po dniu szukania i sprzątania, Żelaznego gdzieś dorwałem. Głowa mi pękała to Wam nie powiem gdzie bo nie pamiętam.. No, ale jak go tak znalazłem to zaraz mi gdzieś zniknął i nie wiem gdzie znów jest. Może tą Kojotówką się zatruł, bo Kojotówka to jednak nie była. Nie rozumiem już nic, kichy mi wykręca, nawet Bizon nie smakuje. A to u Szoszoina choroba straszna…
Zbadać to będzie trzeba. Tylko kto to zrobi… Nie ma nikogo. Może w tunelach będa? Tak! Tam jeszcze nie byłem, ale jak mam iść z takim brzuchem, kiedy to jeszcze co chwilę w krzaczki iść trzeba… Naprawdę nie wiem… Kombinatorów nie ma, sam będę musiał robić wszystko… Mam nadzieję, że Wodza znajdę bo nie ma komu się lenić.
Wyczekujcie kolejnych wieści Wilczego Kła!

Wiadomość dzięki Bizon Informacje. Thanks!

KONIEC!

sprowadzenie Abdula to granda Cristian łamie prawo i widać że jest zdrajcą na maxa skoro ściąga człowieka który ma w v-świecie opinię najgorszą z możliwych

Jest kryzys, i byłem zmuszony to zrobić. Nie mamy obywateli, a pan jeszcze wybrzydza.

Wybrzydzam bo obywatel który wszystko psuje nie przyda się zwłaszcza podczas kryzysu.

A na przykład co zepsuł?

Jest to osoba wysoce nie poważna i nie przewidywalna wystarczy popatrzeć jak się zachowywała,wyzywała nas i zawsze nam źle życzyła choćby ostatnie wpisy na forum dotyczące tego że chce aby SiB upadło.

Tak, to racja, panie Bartłomieju, jednakże prawdziwy katolik daje drugą szansę, przy każdej sposobnej okazji, i każdemu, nawet wyznawcy innej religii niż chrześcijaństwo i katolicyzm. Pan Aykm nam wybaczył, my jemu.... Jest kryzys z aktywnością, potrzeba nam nowych obywateli, starzy powinni zostać "przywróceni" i "przywołani" ponownie do naszego kraju... Postaram się jeszcze o powrót do RSiB obywateli, którzy kiedyś tu żyli, na przykład Shopie Jackson czy Filip Ramblewski.

Ja takich rzeczy nie zapominam więc jakakolwiek współpraca na linii Aykm-Ja jest wykluczona

Natomiast współpraca Aykm-inni niż pan jest możliwa. Smile

[link widoczny dla zalogowanych] Very Happy

Ja też nie mam zamiaru z Abdullahem współpracować.

Wow! Nie wiedziałem!

Aykm jest persona non grata, ale prawda, że gdy jest kryzys tonący brzytwy się chwyta. Popieram Cristiana.

Jeden jedyny raz - dziękuję. Smile