Po 20 - tej zaczęło się sylwestrowe szaleństwo, mieszkańcy stolicy wyszli z domów i bawili się... wszędzie! Mimo iż funduszy nie wystarczyło na zorganizowanie koncertu w stolicy Rutzleburczycy sami umieli się wesoło bawić do...białego rana.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Franciszek Habsburg-Hoth dnia Nie 11:50, 01 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach