Jestem sceptycznie nastawiony do "zdrady" Ryana bo raczej nie miał motywu. Jedyną mozliwość jaka ja widzę to włamanie na jego konto (czyżby "mistrz trollingu"?)
Poczekajmy dzien albo dwa jeśli do tej pory nie spotkam Ryana na GG to będziemy snuć domysły.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach